
Ulubieńcy 2020 roku: pielęgnacja ciała i włosów
Do pielęgnacji ciała i włosów nie miałam w zeszłym roku aż tylu ulubieńców, co do pielęgnacji twarzy, ale złota piętnastka jest i jest gotowa, by się przed Państwem zaprezentować.
Do pielęgnacji ciała i włosów nie miałam w zeszłym roku aż tylu ulubieńców, co do pielęgnacji twarzy, ale złota piętnastka jest i jest gotowa, by się przed Państwem zaprezentować.
Grudzień, czyli to już ostatni miesięczni ulubieńcy 2020 roku. Rozstrzał produktowy duży – od tak prozaicznej rzeczy pierwszej potrzeby jak pasta do zębów po umilacz domowego spa w postaci leśnego musu.
Gdybym miała podsumować krótko tych ulubieńców, to są wśród wrześniowych bohaterów poważne kosmetyczne odkrycia! Pierwszy szampon w kostce, który sprawdził mi się nie tylko w zakresie wygody użytkowania, ale również pod względem działania na moje włosy i skórę głowy. Krem pod oczy, który na tę chwilę nazwałabym w ogóle moim ulubionym w tej kategorii. Niezwykła kompozycja olejowa w formie fluidu do dłoni. Czy świetne serum do twarzy. I od niego zacznijmy.
Czyli tacy jakby wakacyjni, ale na pewno nie pozostaną wyłącznie wakacyjnym romansem. Zawarłam tu bowiem znajomości z perspektywą zaślubin.
Szampon, mydło, żel do mycia twarzy, peeling… to kosmetyki, których używam cały czas i relatywnie często trafiam na interesujące produkty w tych kategoriach. Dlatego w tym miesiącu najbardziej jestem podekscytowana eliksirem Orientany. Bo to produkt nietuzinkowy i pierwszy w moim życiu tak skuteczny preparat.
Zawsze, gdy piszę o ulubieńcach miesiąca, patrzę na nich i zastanawiam się, którzy z nich znajdą się w ulubieńcach roku, a którzy zostaną z czasem wyparci przez nowe jakieś odkrycia.
Ostatni już miesięczni ulubieńcy 2019 roku. Przyjrzymy się im bliżej, szczególnie, że mamy tu jedną rekordowo tanią perełkę i kilku kandydatów na ulubieńców roku, którzy pojawią już wkrótce.
Najnowsze komentarze